Ten dziennik należy do Tośki Marzec. Łapy precz!
Nazywam się Tosia Marzec i szaleńczo marzę o psie!!!
Najbardziej na ŚWIECIE marzę o psie! Jest tylko jeden problem – mama nie chce o tym słyszeć. Na szczęście mam w szkole klasowego chomika, którego przyniosłam do domu.
Chomik to WYJĄTKOWO nudne zwierzę, zwłaszcza w porównaniu ze szczeniakiem, ale opiekana nad nim jest bardzo prosta (prawda?). Kiedy mama zobaczy, jak świetnie się nim zajmuję, już NA PEWNO kupi mi psa.
Czy w końcu dostanę wymarzonego pupila?!?
Musisz koniecznie przeczytać mój zwariowany PSI-dziennik i się o tym przekonaj!
Wszystkie moje zwariowane przygody znajdziesz w książce „Dziennik Tośki Marzec. Kłopoty i… chomik” od Wydawnictwa Zielona Sowa. http://www.zielonasowa.pl/akcje/dziennik-toski-marzec
Pssst… ale nikomu ani słowa!